Wszystkie ręce umyte
Nie zrobili tego politycy, których wcześniej w podobny sposób potraktowano: Emil Wąsacz (minister skarbu w rządzie Jerzego Buzka) i Aleksandra Jakubowska (działaczka SLD, była rzecznikiem rządu, wiceministrem kultury i szefem gabinetu politycznego premiera Leszka Millera). Wąsacza atakowały SLD i PSL, zarzucano mu nieprawidłowości podczas prywatyzacji Domów Centrum, Telekomunikacji Polskiej i PZU, został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze już za rządów PiS, LPR i Samoobrony. Sąd uznał potem to zatrzymanie za bezzasadne. Jakubowską z kolei aresztowano, także w czasach PiS, pod zarzutem przyjęcia łapówki w wysokości pół miliona złotych. Do dzisiaj nie zapadł w tej sprawie prawomocny wyrok. (za: www.latkowski.com)