Nie da się nadrobić zaległości w czułości do dzieci
Życie pokazuje, że umierający ludzie nie żałują, że nie byli na Malediwach albo nie zdobyli światowej sławy, ale że nie zawalczyli o relacje, nie powiedzieli "kocham" komu trzeba, a właściwie, że się nie odważyli kochać. W książce "Co byś powiedział sobie młodemu?" wciąż wraca temat związków międzyludzkich, o które się powinno bardziej dbać.
Jerzy Stuhr żałuje, że w młodości nie potrafił dawać więcej miłości swojej rodzinie. Już wie, że nie da się nadrobić zaległości w czułości do dzieci, w czasie, który się im powinno poświęcić. Wielu rozmówców Bielas twierdzi, że najgłupsze było spalanie się w pracy, budowanie kariery kosztem rodziny.