Wstrząsające zabójstwa, dramatyczne śledztwa, sprawiedliwość po latach
„Każda zbrodnia owiana jest tajemnicą. Śledztwo ma ją rozwikłać, a morderca – stanąć przed sądem”. Proste i logiczne. A jednak, jak zauważa Ewa Ornacka , niektóre zbrodnie bardzo długo wołają o sprawiedliwość: „Są wyrzutem sumienia śledczych, bezsilnych wobec nieuchwytnych sprawców. Wyzwaniem rzuconym ekipom kryminalnym przez zabójców, śmiertelnymi łamigłówkami pełnymi mylnych tropów i trafionych hipotez. Czasami bez ciała ofiary, koronnego dowodu zbrodni”.
Ewa Ornacka opisuje w swojej książce właśnie tego rodzaju przypadki. Opisuje sprawy, które spędzały sen z powiek nawet najbardziej doświadczonym policjantom i prokuratorom: „Śledztwa, w których przypadku zdawało się, że zło zatriumfuje, bo szczęście jest po stronie zabójcy. Ale tak było do czasu...”.