Q jak Quasimodo
Quasimodo tym różni się od innych archetypicznych brzydali, że ma dobre serce. Instynktownie bowiem przykładamy miarę zewnętrza do wnętrza, stąd skazańcy o niepięknych fizjonomiach dostają od ław przysięgłych wyższe wyroki. Szpetny, półślepy garbus, zakochany w pięknej Cygance Esmeraldzie, budzi w nas politowanie, iż coś tak trywialnego, jak brzydota, może mocno utrudniać życie. Łatwiej jest przygarnąć paskudnego psa ze schroniska niż znieść widok niezbyt uroczej gwiazdy pop lub ekranu. Quasimodo żył ponoć w wieku XV, od pięciuset lat nic się pod tym względem nie zmieniło i pewnie długo nie zmieni.