O ile idea dbania o zdrowie fizyczne i zażywania ruchu na świeżym powietrzu zadomowiła się w świadomości społecznej i znana jest praktycznie każdemu, o tyle podobna zasada dbania o własny umysł, ćwiczenia go, poprawiania własnej pamięci i rozwijania zdolności logicznego myślenia, czyli szeroko pojęty trening umysłu, jest ciągle zrozumiała tylko przez nielicznych. A przecież wielu z nas ma świadomość faktu, że używanie narządu może pomóc nam znacząco w utrzymaniu jego długotrwałej sprawności, że narząd taki jak mózg, używany słabo traci - podobnie jak zanikające mięśnie - pełną funkcjonalność w tych obszarach, w których go nie aktywizujemy. Wszelkie ćwiczenia umysłu, nauka, ambitna rozrywka pomagają nam zachować go w dobrej formie na dłużej, z pożytkiem na dziś i na jutro. Zmniejszają prawdopodobieństwo poważnych problemów w okresie starości. Fakt, wielu chciałoby - tak jak w przypadku ciała - połknąć raz na jakiś czas jakąś cudowną tabletkę, popić wodą i cieszyć się niezmienną sprawnością własnego
umysłu. To jednak nie jest aż takie proste, dobre natlenienie, a nawet odżywienie szarych komórek, to jeszcze nie wszystko. A może by tak spróbować połączyć przyjemne z pożytecznym?! Ćwiczyć umysł, a jednocześnie dobrze się przy tym bawić?!
Postać pana Marka Penszko znam ze stałych rubryk w czasopismach takich jak "Problemy", "Wiedza i Życie" czy "Świat Nauki". Zajmuje się tam - zajmował jak w przypadku "Problemów" - rozrywkami umysłowymi. Skutecznie popularyzuje gry i łamigłówki logiczne, lżejsze, bardziej strawne i barwniejsze formy matematyki. Książka, którą bierzemy do ręki, zawiera prawie trzydzieści artykułów pochodzących właśnie z tych czasopism. Jak sam autor zauważa we wstępie większość jego publikacji prasowych dotyczy czegoś, co nazywa się matematyką rekreacyjną. Matematyką lżejszą, bez skomplikowanych wzorów, twierdzeń i dowodów. Matematyką dla każdego (prawie), wymagającą nie tyle głębokiej wiedzy, co uporu, chęci zrozumienia zagadnienia i cierpliwości w poszukiwaniu rozwiązania. Tak jak prawie każdy może wędrować rekreacyjnie po przeciętnych szlakach niewysokich gór, tak prawie każdy może ćwiczyć swój umysł korzystając z artykułów pana Penszki.
Autor stara się pisać prosto, rzeczowo, z pasją. Tam, gdzie to jest możliwe i ma sens, posługuje się ilustracjami, schematami czy rysunkami. Często sięga do historii, przytacza ciekawe fakty i anegdoty dotyczące gier i różnorakich zagadnień związanych z łamigłówkami logicznymi. Oczywiście, teksty pana Marka nie są beztrosko lekkie i relaksujące, wymagają skupienia się, myślenia, włożenia w zrozumienie i rozwiązanie zadań sporego wysiłku umysłowego. Tak to już jednak jest, że to, co kosztuje nas dużo trudu i kończy się sukcesem przynosi nam na ogół największą satysfakcję i radość. Jeśli jesteśmy ambitni, to pokonywanie dostosowanych do nas trudności może sprawiać nam przyjemność. Przeszkody do pokonania, które stawia nam Marek Penszko nie są nadmiernie wygórowane.
Mamy w tej książce rozdziału poświęcony konkretnym zagadnieniom, bardzo często związanym z popularną grą. Są więc teksty poświęcone sudoku i jego różnym wariantom, szachom, tetromino, go, mastermindowi czy znanemu chociażby z systemu Windows saperowi. Grom planszowym, zabawom z rekwizytami, jak i tym wymagającym od nas tylko kartki i ołówka. Łamigłówkom dobrze znanym i tym prawie nieznanym. Każdy rozdział to nie tylko pewne przybliżane nam zagadnienie, ale i zadanie do samodzielnego rozwiązania. Na końcu książki znajduje się zbiór rozwiązań, w którym możemy sprawdzić osiągnięty wynik.
Jest ciekawie, czasami zabawnie, często wymagająco. To nie jest kolejna bezmyślnie wypełniana prosta krzyżówka, to wyzwanie. Myślę, że wielu osobom tej książki nie trzeba specjalnie rekomendować. Tym, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z rubrykami pana Penszki, a nie boją się trochę trudniejszych łamigłówek, warto ją polecić. To wysiłek, który się opłaci. Forma aktywności, która angażuje umysł, wyobraźnię, myślenie logiczne.
Książka jest porządnie, ładnie wydana. Ma przejrzystą, elegancką formę. Zrodziła się z prawdziwej pasji, co silnie odczuwamy w trakcie lektury. Warto zatem spróbować swoich sił i posmakować w tej wyrafinowanej formie rozrywki jaką są łamigłówki logiczne. Dla każdego powinno się znaleźć tu coś miłego.