Pierwsze ofiary i pierwsi zdobywcy
Pierwszą ofiarą K2 był Dudley Wolfe, który w 1939 roku zmarł w jednym z górskich obozów. Trzech Szerpów (Szerpowie to tybetański lud zamieszkujący Himalaje, jego członkowie są wynajmowani by pomagać himalaistom) zginęło, próbując mu pomóc. Rok po zdobyciu Everestu, 31 lipca 1954 roku, na szczycie K2 stanęli wreszcie dwaj Włosi, Lacadelli i Compagnoni. Pierwszą kobietą, która tego dokonała, była Wanda Rutkiewicz. Jak napisali autorzy książki "Mordercza góra" Pat Falvey i Pemba Gyalje, w odróżnieniu od Everestu i innych szczytów w Himalajach i Karakorum, K2 jest względnie niedostępny. Najpierw trzeba się przebić z osady Askole, następnie podróżników czeka przetransportowanie ton sprzętu przez Baltoro, jeden z najdłuższych lodowców występujących poza strefą okołobiegunową. Dopiero po tej wędrówce, można rozpocząć wspinaczkę na górę, o której Reinhold Messner powiedział, że jest, ze swą niemal idealną sylwetką w kształcie diamentu, najpiękniejszym wśród najwyższych szczytów.
Prócz tego, że uważana jest za najpiękniejszą, mówi się o niej jako o jednym z najbardziej niebezpiecznym szczycie na świecie, "górze-mordercy", "dzikiej górze". Przed sezonem wspinaczkowym w 2008 roku, K2 zdobyło 278 wspinaczy, śmierć poniosło 66 spośród nich. Jeden na czterech nie wrócił. Pod względem nieprzewidywalności klimatycznej, żaden szczyt w Karakorum nie dorównuje K2.