Polskie kolonie
"Zwycięska Polska, jak i przed wojną, domagała się kolonii. Nawet głośniej niż wcześniej. Oczywiście, jak i wtedy, udawano, że nie chodzi wyłącznie o kwestie prestiżowe: próbowano uzasadniać potrzebę posiadania kolonii ekonomicznie" - pisze Szczerek.
Po wojnie Polska kupuje od Francuzów Madagaskar, na którym polski rząd planuje organizować osadnictwo żydowskie. Wyspa ma stać się "przystanią" dla polskich Żydów. Jak zauważa autor, nietrudno było odgadnąć, że z powodu kolonialnej przygody będzie sporo kłopotów i kosztów, ale w końcu sami chcieliśmy spróbować, jak smakuje bycie "mocarstwem kolonialnym"...
Polskie władze coraz mocniej naciskały na Żydów ("Wyjedźcie! Macie dokąd! Niech każdy będzie u siebie!" - głosiły plakaty), wprowadzano przepisy mało delikatnie nakłaniające ich do wyjazdu z kraju. I rzeczywiście, Żydzi coraz częściej decydowali się na opuszczenie Polski. Nie na Madagaskar się udawali, lecz do Palestyny...