Międzymorze
Już wiosną 1941 roku ogłoszono powstanie konfederacji polsko-słowackiej: "Granica została otwarta, Słowacka przyjęła polską walutę, stworzono wspólną przestrzeń gospodarczą. Połączono linie kolejowe, pocztę i tym podobne" - czytamy. Koncepcja Międzymorza, a więc sojusz państw pomiędzy Rosją a Niemcami pod egidą Polski, przestała być tylko fantastyczną ideą. Dlaczego budowa przez Polskę Międzymorza zyskała uznanie Zachodu? Otóż, istnienie takiej "trzeciej Europy" szachującej Rosję i Niemcy było dla Zachodu korzystne. W nowej sytuacji geopolitycznej Polska stałą się pupilkiem Zachodu i regionalnym siłaczem.
"Tworzenie Międzymorza stało się proste: polska siła przyciągania najzwyczajniej w świecie wzrosła. Warszawę oraz wszystkie państwa pomiędzy Tallinem a Sofią związał ścisły sojusz wojskowy i zacieśniający się związek ekonomiczny. [...] Polskie okręty wojenne stacjonowały w portach jugosłowiańskich, rumuńskich i bułgarskich. [...] Nie zniesiono co prawda kontroli granicznych, wystarczyło jednak legitymować się na granicach samym tylko dowodem osobistym. Bardzo ułatwiono kontakty handlowe: zaczęto ujednolicać przepisy prawne [...], zniesiono cła. Na bardzo odległą przyszłość zaczęto nieśmiało planować wprowadzenie wspólnej waluty".