Bóg dał jej kopa
Urszula Mela to niezwykle ciekawa postać, która do tej pory mogła być znana jedynie jako "mama Jaśka". Publikacja pokazuje ją z różnych perspektyw - matki czwórki dzieci, terapeutki zaangażowanej w pracę fundacji "Poza Horyzonty", a przede wszystkim niezwykle silnej kobiety, która nie załamuje się pod wpływem bolesnych przeżyć, ale bierze z życiem za bary i twardo stąpa po ziemi.
Choć pewnie sama Mela powiedziałaby, że to żadna wielka zasługa, bo - jak mówi tytuł książki - to Bóg dał jej kopa w górę, to dla mnie jest absolutną i fenomenalną bohaterką. A jeśli to wszystko jeszcze kogoś nie zachęciło do lektury, to swoistą wisienką na torcie (choć umiejscowioną na samym początku) jest wstęp autorstwa ks. Jana Kaczkowskiego , którego tekstów chyba nikomu nie trzeba polecać.
Marta Brzezińska-Waleszczyk/ksiazki.wp.pl