Czemu ostatecznie podjął decyzję o emigracji?
Wyjechał z Polski, gdy miał dość i władzy, i stołecznych salonów. Wstrzymywano mu druk książek, zdejmowano z ekranów kin jego filmy. "Życie towarzyskie i uczuciowe" przelało czarę goryczy. Książki nie zatrzymała cenzura, tylko sama "warszawka", okrutnie tam sportretowana. Gdy Tyrmand wyjechał, wszyscy odetchnęli, wreszcie przestał patrzeć im na ręce. Książka ukazała się na emigracji, a w Polsce wylano na Lolka wiadro pomyj. I tak oto barwny ptak zniknął, wymazany z historii. Teraz przeżywa swój pośmiertny benefis. Zasłużył na to.
_Książka "Moja śmierć będzie taka, jak moje życie. Biografia Leopolda Tyrmanda " ukazała się nakładem wydawnictwa MG. _ Rozmawiała Agata Szwedowicz (PAP)