Tytus kończy karierę?
Ostatni taki Tytus
Czy to już koniec kariery najśmieszniejszej małpy polskiego komiksu?
21 maja do księgarń trafił kolejny tom przygód Tytusa, Romka i A’Tomka - Tytus, Romek i A'Tomek jako Warszawscy Powstańcy 1944, z wyobraźni Papcia Chmiela narysowani. Tym razem Henryk Chmielewski, znany lepiej jako Papcio Chmiel, postanowił umieścić swoich bohaterów pośród walczących o Warszawę akowców.
Dla niektórych może się to wydawać zaskakujące. Jeszcze niedawno Chmielewski, w wywiadzie udzielonym „Dziennikowi” tak mówił o tym pomyśle:
„Namawiają mnie, żebym zrobił komiks o przygodach Tytusa w Powstaniu Warszawskim. Nie mogę na to pójść, no bo jak można sobie robić śmichy z martyrologii? Nawet gdyby Tytus, Romek i A’Tomek byli listonoszami poczty harcerskiej, to i tak musieliby zetknąć się ze śmiercią i okrucieństwem. Już prędzej widziałbym ich w partyzantce.”
Najnowsze dzieło Papcia Chmiela zawiera 36 premierowych plansz z przygodami Tytusa, Romka. Każda plansza jest samodzielną historią, małą anegdotą dowcipnie opowiadającą historię z typowym dla Papcia Chmiela poczuciem humoru.
Niestety, tym albumem twórca kultowego Tytusa postanowił ukoronować i zakończyć swoją komiksową, 52-letnią pracę twórczą.