Krym wzięty
"Okupacja Krymu przez armię rosyjską stała się pierwszym etapem ogromnego planu prezydenta Putina zmierzającego do przywrócenia Imperium Rosyjskiego. [...] W rzeczywistości 'rosyjska wiosna' nie była niczym innym jak operacją dywersyjną prowadzoną na Ukrainie przez rosyjskie służby specjalne w celu zdestabilizowania sytuacji politycznej. Od lutego 2014 roku rzucono do akcji trzy siły: miejscową rosyjską agenturę i agentów wpływu; miejscowych prorosyjskich 'separatystów' i bojowców 'pospolitego ruszenia'; kadrowych dywersantów specoddziałów GRU i FSB spośród tych, których w czasach sowieckich rzucono do Afryki i Ameryki Łacińskiej w celu inicjowania tam buntów i wojen domowych. Tylko że teraz nie musieli oni mówić po portugalsku czy hiszpańsku, ale w ojczystym języku rosyjskim, co znacznie ułatwiało im robotę i utrudniało walkę z nimi ukraińskim organom prawa. Jako cel pośredni 'rosyjska wiosna' stawiała sobie rozpętywanie wojny informacyjnej, prowokowanie starć międzyetnicznych i międzywyznaniowych
oraz tworzenie warunków do wprowadzenia na Ukrainę wojsk rosyjskich.* Ostatecznym politycznym i geopolitycznym celem operacji była likwidacja suwerennej państwowości Ukrainy".*