Poprozrywka najwyższych lotów
Tomasz Pstrągowski (WP.PL) twierdzi, że " Trafny wybór " można łatwo skrytykować: "Że to książka zbyt oczywista, prosta, grubo ciosana. Że bohaterowie przewidywalni i jednowymiarowi, a autorka wyraźnie zaznacza, których lubi, których zaś nie i wzorem opisywanych przez siebie plotkar jednych wciąż atakuje, innych usprawiedliwia. Że poruszane problemy - małomiasteczkowe zakłamanie i nierówności społeczne - opisywane były już wielokrotnie i to przez sprawniejszych niż Rowling autorów. To wszystko prawda.
A jednak nie sposób odmówić " Trafnemu wyborowi " przewrotnego uroku. To książka, którą czyta się jednym tchem. Świetnie przemyślana i skomponowana. I choć to wciąż zwykła poprozrywka, to poprozrywka najwyższych lotów".