Trwa ładowanie...

Tracili miliony, żeby zarabiać miliardy. "Cudowny" lek przynosił śmierć

Miał być cudownym lekiem, skuteczniejszym od innych i nieuzależniającym. W rzeczywistości za silnym środkiem przeciwbólowym stał wielomiliardowy biznes oparty na kłamstwach i manipulacjach. Biznes, który doprowadził do tragedii tysiące rodzin, a szefom firmy zapewnił życie w niewyobrażalnym luksusie i nietykalność.

Richard Sackler, do niedawna główny architekt sukcesu Purdue Pharma i uczestniczka protestu z transparentem: "Sacklerowie kłamią, dzieci umierają"Richard Sackler, do niedawna główny architekt sukcesu Purdue Pharma i uczestniczka protestu z transparentem: "Sacklerowie kłamią, dzieci umierają"Źródło: Getty Images
d37lwtc
d37lwtc

Szacuje się, że w latach 1999-2017 z powodu przedawkowania leków przeciwbólowych wydawanych na receptę zmarło w USA ok. 250 tys. osób. Od lat już oficjalnie mówi się o epidemii opioidowej, która w przeciwieństwie do epidemii związanej z crackiem (lata 80.) czy heroiną (lata 70.) zbiera śmiertelne żniwo praktycznie w każdej grupie społecznej. Opioidy (w tym silne leki przeciwbólowe) w ostatnich latach odpowiadały w USA za ponad 67 proc. śmierci z przedawkowania. Na drugim miejscu jest kokaina (20 proc.).

Nagły i drastyczny wzrost liczby zgonów wśród osób uzależnionych od silnych leków przeciwbólowych przepisywanych na receptę stał się przedmiotem badań i wielu śledztw dziennikarskich. Na polskim rynku wyszły takie książki jak "Imperium bólu" Patricka Raddena Keefe i "Zabić ból" Barry'ego Meiera. Cały czas powstają także produkcje filmowej i telewizyjne, dokumentalne i fabularne, które odkrywają kulisy problemu. Żeby tylko wspomnieć o świetnym serialu "Lekomania" ("Dopesick") z Michaelem Keatonem czy dokumencie "Zbrodnia stulecia" ("The Crime of the Century"). Netflix szykuje się także do premiery własnego serialu "Zabić ból" ("Painkiller") z Matthew Broderickiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nuda latem? Audiobooki to najlepsze rozwiązanie

W serwisie Audioteka.com można także znaleźć audiobook "Lekomani. Jak koncerny farmaceutyczne i lekarze potrafią uzależnić pacjentów od leków" Beth Macy (czyta Iwona Milerska). Książkę reklamowaną jako jedyną, która "przedstawia pełny i rzetelny obraz kryzysu opioidowego w Ameryce, czyli niekontrolowanego, niepotrzebnego i niezmiernie powszechnego przepisywania pacjentom silnie uzależniających leków przeciwbólowych z tej samej grupy substancji co heroina i morfina".

d37lwtc

Autorka pokazuje w niej "ogromną skalę problemu, jednocześnie przedstawiając pełen przekrój zjawiska od laboratoriów, w których powstawały te leki, po siedziby działów marketingowych wielkich koncernów farmaceutycznych i sale sądowe, aż do domów zwykłych Amerykanów, którzy stanęli w obliczu ogromnego problemu i konieczności stoczenia walki o życie swoje oraz swoich najbliższych".

Po trupach do celu

Oksykodon to organiczny związek chemiczny zsyntetyzowany po raz pierwszy w 1916 r. W latach 90. firma Purdue Pharma wykorzystała go do produkcji "cudownego" leku przeciwbólowego znanego jako OxyContin. Koncern farmaceutyczny z ponad 100-letnią tradycją, zarządzany przez ród Sacklerów, przekonał nie tylko pacjentów, ale przede wszystkim lekarzy przepisujących lek, iż jest on silny, skuteczny i niezwykle bezpieczny. Podawany w odpowiednich dawkach pod kontrolą lekarza miał nie uzależniać, co wkrótce okazało się bezlitosnym kłamstwem. Celowym oszustwem, który Purdue Pharmie przyniósł miliardy dolarów zysku, nie bacząc na ludzkie tragedie.

W serialu "Lekomania" Michael Keaton gra lekarza w górniczym miasteczku w Virginii, który nieopatrznie przyczynia się do wybuchu epidemii opioidowej. A ostatecznie sam pada ofiarą nałogu. Namawiany przez młodego przedstawiciela handlowego Purdue Pharma, który posługuje się zmanipulowanymi wynikami badań, zaczyna przepisywać "cudowny" lek przeciwbólowy. Efekty jego działania rzeczywiście są znakomite, ale szybko wychodzi na jaw, że zapewnienia o tym, że OxyContin nie uzależnia, to wierutne kłamstwo.

Serial "Dopesick" Materiały prasowe
Serial "Dopesick"Źródło: Materiały prasowe

Historia lekarza-idealisty, który niszczy życie swoim pacjentom i swoje własne, jest fikcyjna. Ale mocno zakorzeniona w tym, co działo się w Ameryce na przełomie wieków. Dziś już nie jest tajemnicą, że Purdue Pharma wykorzystała swój majątek i wpływy rodu Sacklerów do budowania, a następnie utrzymania pozycji w branży farmaceutycznej - dosłownie idąc po trupach do celu. I nawet kiedy nad firmą zaczęły się zbierać czarne chmury i trzeba było wypłacać wielomilionowe odszkodowania, to lek był cały czas produkowany i przepisywany.

d37lwtc

Już w 2001 r. koncern farmaceutyczny wypierał się, że jest współodpowiedzialny za wybuch epidemii opioidowej. Ale trzy lata później, chcąc uniknąć procesu, wpłacił 10 mln dol. na rzecz przeciwdziałania narkomanii. Firma dalej robiła swoje, choć kontrowersje związane z przepisywaniem rzekomo bezpiecznego OxyContinu cały czas się namnażały. W efekcie w 2007 r. doszło do zawarcia ugody na jedną z największych kwot w historii amerykańskich koncernów farmaceutycznych.

Trać miliony, zarabiaj miliardy

Purdue za wprowadzanie w błąd opinii publicznej o ryzyku uzależnienia OxyContinem zgodziła się zapłacić 600 mln dol. Firma mogła się przyczynić do śmierci tysięcy uzależnionych, ale kary personalne sprowadziły się do tego, że trzy osoby ze szczytu władzy w firmie (na czele z ówczesnym prezesem) musiały zapłacić łącznie niecałe 35 mln dol. A trzy inne odpracować 400 godzin na rzecz społeczeństwa.

Kolejne lata to kolejne pozwy i zawierane ugody. Purdue Pharma zarabiała miliardy, więc wypłacenie prawie 300 mln dol. w wyniku dwóch rozpraw brzmi jak strata wliczona w koszty. Firma była więc de facto bezkarna, choć doszło do sytuacji, gdy aż 36 stanów walczyło o sprawiedliwość z koncernem

d37lwtc

Sytuacja mogła się zmienić dopiero po ogłoszeniu bankructwa i zmianie władzy w firmie. Musiało minąć ponad 20 lat od pierwszych problemów prawnych związanych z OxyContinem, nim Sacklerowie zostali przyparci do muru. Rodzina kontrolowała większościowe udziały od 1952 r., a teraz musiała nie tylko stracić kontrolę nad firmą, ale także doznać symbolicznej kompromitacji.

Sacklerowie od dekad wspierali muzea, szpitale, ośrodki akademickie itp. Mieli własne skrzydła i tablice w prestiżowych placówkach kulturalnych i oświatowych na całym świecie - od muzeum Guggenheima w Nowym Jorku po paryski Luwr. Ale teraz ich nazwisko musiało zostać wymazane z takich miejsc.

Lekomani Materiały prasowe
LekomaniŹródło: Materiały prasowe

W wyniku ogłoszenia upadłości Purdue Pharma (która de facto zmieniła nazwę i zarząd) musiała wypłacić 6 mld dol. ofiarom fałszywego marketingu, na finansowanie programów antynarkotykowych itp. Było to wynikiem pozwów od ok. 138 tys. osób, które realnie mogły liczyć na odszkodowania w wysokości od 3,5 tys. do 48 tys. dol. (14 tys. - 193 tys. zł).

d37lwtc

Bankructwo koncernu i sprawa sądowa z tym związana ciągnęła się latami. Finał nastąpił dopiero w maju 2023 r. I choć od dawna było wiadomo, że Sacklerowie stracą miliardy dolarów, to posłanie kogokolwiek za kratki wydawało się nierealne. I rzeczywiście. W efekcie zawartej ugody Sacklerowie musieli udostępnić miliony dokumentów, które teoretycznie mogą zawierać obciążające dowody, wiążące ich z wybuchem epidemii opioidowej.

Ale prawnicy wywalczyli zapis, że informacje w nich zawarte nie będą wykorzystywane w żadnych procesach cywilnych. I choć zapłacenie 6 mld dol. za nietykalność wydaje się być niewyobrażalnym poświęceniem, to trzeba spojrzeć na całą sprawę z szerszej perspektywy. Na przestrzeni lat przed zawarciem tej ostatecznej ugody Purdue Pharma straciła łącznie setki milionów dolarów. Ale z raportu państwowej komisji wynika, że członkowie rodziny Sacklerów dysponowali do niedawna majątkiem na poziomie 11 mld dol.

Więcej o epidemii opioidowej, nie tylko w kontekście Purdue Pharma, dowiesz się z audiobooka "Lekomani. Jak koncerny farmaceutyczne i lekarze potrafią uzależnić pacjentów od leków", który można odsłuchać w serwisie Audioteka.com.

d37lwtc

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d37lwtc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d37lwtc