"My nie mamy prezydenta. To jest cyrk mapetów"
Fragmenty dziennika Rutowicz być może poświęciła dogłębnej analizie polskiej i światowej scenie politycznej. Mieliśmy już okazję poznać celebrytkę w roli politologa dzięki jej wypowiedzi sprzed dwóch lat. Na pytanie o to, czy wierzy w polskich polityków, odpowiedziała:
"Ale my nie mamy polityków. My nie mamy prezydenta.* To jest cyrk mapetów.* Ale ja nie chcę się wypowiadać, bo mam swoje plany i nie chcę się wybijać na obgadywaniu innych".
W rozmowie z „Dziennikiem” zdradziła także, w co wierzy, więc możemy się spodziewać licznych zapisków z pogranicza teologii i show-biznesu w jej intymnej spowiedzi.Wspomniana deklaracja wiary brzmiała następująco:
„Ja wierzę w ufo, wierzę w duchy, we wszystko wierzę, a w siebie najbardziej!”.