Trwa ładowanie...

"Thanos" tom 1 – wyzwanie rzucone śmierci

Filmy "Avengers" nauczyły nas, że próba uśmiercenia Thanosa to gigantyczne przedsięwzięcie. Jeff Lemire w komiksowej serii "Thanos" podszedł do tego tematu na swój sposób, dostarczając lekturę obowiązkową nie tylko dla miłośników Szalonego Tytana.

Thanos, tom 1 - Egmont 2020Thanos, tom 1 - Egmont 2020Źródło: Materiały prasowe
d1l1wlh
d1l1wlh

Thanos uzbrojony w Rękawicę Nieskończoności był w stanie jednym pstryknięciem palcami wybić połowę ludności całego wszechświata. Wielu rzucało mu wyzwanie, kończąc na długiej liście ofiar, ale nawet on w końcu trafił na rywala, który zdobył nad nim przewagę.

W "Thanosie" Jeff Lemire ("Czarny Młot", "Łasuch") zadał sobie pytanie: co by było, gdyby Szalony Tytan wiedział o nadchodzącym końcu swego życia? Jaką cenę byłby w stanie zapłacić za ratunek? Czy dążyłby do odkupienia, a może zatraciłby się w szaleńczej furii na ostatniej prostej do zaświatów?

Lemire przyzwyczaił swoich czytelników do niekonwencjonalnych pomysłów, świeżego podejścia do znanych bohaterów i łamania konwencji. W "Thanosie" robi świetny użytek z postaci Marvela i galaktycznej scenerii do opowiedzenia historii, która na pierwszy rzut oka wydaje się wyjątkowo mroczna i podniosła. Ale scenarzysta nie lubi oczywistości i sprawnie wplata wątki przygodowe, a nawet komediowe. Wychodzi z tego znakomita mieszanka, którą poleciłbym nie tylko miłośnikom peleryn i supermocy.

Scarlett Johansson i Paul Rudd opowiadają, jak to jest być superbohaterem

W "Thanosie" pierwsze skrzypce gra umierający Tytan, ale kluczową rolę odgrywa też jego syn – Thane. Szybko wychodzi na jaw, że potomek zdobywcy planet uknuł spisek, mający na celu pozbycie się Thanosa raz na zawsze. W tym celu zatrudnia Tryco Slatterusa, samozwańczego Czempiona Wszechświata, i Starfoksa, znanego też jako Eros. Do grona tych mało znanych (zwłaszcza polskim czytelnikom) postaci dołącza słynna heroina, z którą widzowie filmów MCU spotykali się nie raz.

d1l1wlh

Pierwszy tom "Thanosa", zbierający pierwsze sześć zeszytów serii z 2016 r., to świetna rzecz dla czytelników, którzy chcą się oderwać od ziemskich przygód herosów Marvela, ale nie mają ochoty na epickie historie w stylu "Anihiliacji" czy "Infinity War". Lemire zmieścił w kilku zeszytach wartką fabułę, zaskakujące zwroty akcji, humor, widowiskowe walki i dramat wyjątkowo dysfunkcyjnej rodziny. Wszystko to z pomocą znakomitych artystów: Mike'a Deodato Jr. ("Grzech pierworodny", "Niezwyciężony Iron Man") i Germána Peralty ("Axis: Carnage", "Avengers: Impas"). Jeżeli lubicie twórczość Jeffa Lemire'a, "Thanos" was nie zawiedzie. A jeśli nie przekonują was jego autorskie serie, to po tym komiksie możecie zmienić nastawienie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1l1wlh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1l1wlh

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj