Nieprzemakalny komunista
Torańska dodaje jednak, że był taki moment rozmowy, w którym myślała, że nie wytrzyma: "Berman był wierzącym komunistą. Pytam: "Jak to? Pana starzy towarzysze siedzą w więzieniu, a pan się tym nie interesował? Byli torturowani, a pan nie zareagował?". "Nie wierzyłem w to" - odpowiedział. "Trzeba było pójść i sprawdzić" - cisnę. "Gadało się" - on na to.
Cytuję mu: takie tortury, takie tortury, takie tortury. Nieprzemakalny. Wyszłam do łazienki, bo czułam, że zwariuję. Umyłam twarz zimną wodą".