Czy to wszystko znaczy, że Majdan poszedł na marne? Żadnych konkretnych zmian?
Zmieniła się ukraińska narracja, która stała się proreformatorska i prozachodnia, ale niekoniecznie idą za tym równie mocne jak ta narracja działania. Teraz na Ukrainie żaden urzędnik państwowy nie pozwoli sobie na zejście z tego tonu proreformatorskiego, co nie znaczy, że sytuacja jest tam zdrowa.
Po Majdanie od Ukrainy odpadł Krym, rozpoczęła się wojna w Donbasie. Oba te regiony we wszystkich wyborach głosowały prorosyjsko, więc po ich utracie Ukraina stała się bardziej prozachodnia. Tyle, że w międzyczasie Unia skupiła się na własnych problemach i przestała tak intensywnie interesować się rozwojem spraw na Ukrainie.