Łodzią po Morskim Oku
Często wyprawiano się do Morskiego Oka, zwanego dawniej Rybim Stawem. To najpiękniejszy i najczęściej odwiedzany staw tatrzański leżący w sercu gór. Otacza go koronka wyniosłych szczytów – od Rysów, przez Mięguszowieckie, po Mnicha – które odbijają się w zielonkawej toni wody. Sceneria ta od dawna budzi niekłamane zachwyty turystów z wielu krajów. Można ją także podziwiać na bardzo licznych pocztówkach.
Z Morskim Okiem wiąże się pewien historyczny epizod. W 1870 r. zaostrzył się spór między ówczesną Galicją a Węgrami. Właściciel sąsiednich dóbr jaworzyńskich, książę Christian Hohenlohe, występował o prawo własności do tej okolicy. Nad stawem działały patrole żandarmów węgierskich. W 1902 r. sąd rozjemczy w Grazu wydał wyrok korzystny dla Polaków.
Turystyki siedzące w łodzi kursującej po Morskim Oku, fot. H. Schabenbeck, Atelier ”Stefa, ok. 1910 r.