Udając Dunkę
Historia Rosie nie kończy się na wyzwoleniu obozu. Nie doczekała tego, bo w obawie przed Rosjanami pędzono ją wraz z innym więźniami aż do wsi Loslau. Osiemdziesiąt kilometrów w śniegu i mrozie. Tam znów trafiła do bydlęcego wagonu, a stamtąd: do Berlina. Udało jej się przedostać pod opiekę Szwedzkiego Czerwonego Krzyża, dzięki udawaniu Dunki została wymieniona na trzech niemieckich więźniów. Po wojnie nie wróciła do Holandii, traktując swoją ojczyznę jako miejsce, które zdradziło ją i całą jej rodzinę. Nowym domem stała się dla niej Szwecja i to właśnie tutaj Paul Glacer, przełamując milczenie ojca, odkrył rodzinny sekret.
Ola Maciejewska/Książki.wp.pl