Prosto między oczy
„Drogi Czytelniku, dostałeś chyba prosto między oczy, takiej książki w Polsce nie było i… nie będzie. Żeby się ktokolwiek nie wiem jak starał, to już nic nowego w tym temacie nie wymyśli” – pisze w posłowiu Puszczewicz i jednocześnie dodaje, że książkę tę powinno się traktować jak czystą fantazję, która bez wątpienia jest obsceniczna (ale nie wulgarna!) i z tego powodu „nie powinna trafić do rąk młodzieży”.