Zagubiony chłopiec
Proces był dla Pistoriusa drogą przez mękę: nie tylko konfrontował się z zarzutami morderstwa, własnymi uczuciami, depresją po stracie ukochanej, ale także z upokorzeniem, jakim były kolejne ekspertyzy psychiatryczne na temat jego osobowości. Starano się udowodnić wpływ trudnego dzieciństwa i przymus ukrywania kalectwa na wydarzenia feralnej nocy, analizowano relację sportowca z matką, poszczególne związki z kobietami, które miały zastąpić zmarłą przedwcześnie Scheilę Pistorius.
Cały świat dowiadywał się, że słynny Blade Runner żył w kłamstwie: "Stworzony przez niego wizerunek dzielnego chłopca, nastolatka, 'równiachy', światowej klasy sportowca, uwodziciela pięknych kobiet i 'króla igrzysk w Londynie' odzwierciedlał zaledwie jedną stronę jego charakteru. Po drugiej stronie, tej, którą ukrywał przed innymi i przed samym sobą, stał bojaźliwy, dziecinny, nieznośnie nieśmiały chłopiec obawiający się zarówno litości, jak i kpiny". Próby pogodzenia tych dwóch sprzeczności sprawiały, że mężczyzna żył w nieustającym stresie. To dlatego, według jednej z ekspertek, w sytuacji zagrożenia, gdy do wyboru miał walkę lub ucieczkę, wybierał walkę - po pierwsze nigdy nie pozwalano mu na to, by się poddawał i traktował samego siebie jako osobę odmienną, a po drugie zdolność ucieczki była w jego przypadku bardzo mocno ograniczona.