Stan rzek w PRL-u był katastrofalny. Ale - jak twierdzi ekspert - niedopuszczalne jest usprawiedliwianie czy relatywizowanie dzisiejszych katastrof złym stanem rzek w tamtej epoce. O tym, jak się w Polsce truło rzeki w poprzednim ustroju, opowiada Dariusz Standerski, historyk polskiej gospodarki z Zakładu Historii Gospodarczej Uniwersytetu Warszawskiego.