Zwycięstwo opozycji w ostatnich wyborach parlamentarnych coraz silniej rozpala wyobraźnię i nadzieje części Polaków co do zajścia istotnych zmian w kraju. Dorota Masłowska zastanawia się na przykład, czy zmianom ulegnie chociażby Poczta Polska. Pisarka, której marzy się "desakralizacja" urzędów, puściła wodze fantazji. Przy okazji wbiła też szpilę Mateuszowi Morawieckiemu.