Założenie własnego państwa to potwornie dużo roboty – uważa Maciej Grzenkowicz. Wie, co mówi. Pisząc książkę "Tycipaństwa" odwiedził m.in. Kabuto pod Radomiem czy Sealandię na dawnej brytyjskiej platformie na Morzu Północnym. Takich nietypowych miejsc jest na świecie około 4 tysięcy.