Doświadczony pilot PLL LOT tak ocenia decyzję kapitana samolotu Ryanair: - Procedura mówi wyraźnie: ląduj na najbliższym lotnisku, a nie zachrzaniaj po Białorusi i nadrabiaj drogi. Jan Pelczar, autor książki "Lecę. Piloci mi to powiedzieli", widzi to inaczej. - Nad kontrolerami w Mińsku mogli stać jacyś "smutni panowie" ze służb specjalnych Białorusi - zauważa.