Gdzie znajduje się "Najlepsze miejsce na świecie" opisywane w książce Jacka Bartosiaka? Cóż, na razie nigdzie. Ale autor tym przewrotnym tytułem opisuje Polskę. Nie taką, jaka jest, ale taką, jaką chciałby, by była. Choć można uznać ten tytuł za ironiczny i takim też z pewnością jest, to jest on także wyrazem nadziei na to, że zmiana na lepsze jest możliwa. I o propozycji tej zmiany właśnie jest ta książka. Ale nie tylko.