Niedawna wypowiedź reżysera najnowszego filmu o Jamesie Bondzie wywołała prawdziwą burzę. – One mówiły "nie, nie, nie", a on odpowiadał "tak, tak, tak" – stwierdził Cary Fukunaga, wspominając hity z Seanem Connerym. Dawne filmy o 007 bazowały w większości na powieściach Iana Fleminga, którego podejście do kobiet byłoby dziś nie do zaakceptowania.