Aktywistki Strajku Kobiet napisały list otwarty do ministra kultury Piotra Glińskiego. Ich apel poparło już ponad tysiąc osiemset osób, w tym wielu znanych przedstawicieli życia publicznego. Sygnatariusze zarzucają rządzącym "defraudację kultury" i sprowadzanie jej do "prymitywnego narzędzia propagandowego". Tak postrzegają milionowe dotacje dla narodowców w ramach Funduszu Patriotycznego.