Stany Zjednoczone są często postrzegane jako największy oponent nazistowskich Niemiec. Mało znanym faktem jest, że już pierwszego dnia wojny prezydent USA podjął bardzo korzystną dla Niemiec decyzję. "Jedyna reguła mogąca ograniczyć wojnę prowadzoną z powietrza, posłużyła przede wszystkim najeźdźcy, kosztem zaatakowanego kraju – i tym samym otworzyła drzwi wielu innym zbrodniom wojennym" - pisze autor książki "Już nie żyjesz. Historia bombardowań".