Szanowana instytucja sypie się w posadach - donosi OKO.press. Chodzi o Instytut Adama Mickiewicza, który do niedawna z powodzeniem zajmował się promocją polskiej kultury za granicą. Jego pracownicy spekulują, że dyrekcja i Ministerstwo Kultury chcą wygasić IAM. Tylko w tym roku około 20 osób odeszło z pracy. Ci, którzy zostali, boją się konsekwencji finansowych niewłaściwie zarządzanych projektów. Źle znoszą także panującą w pracy atmosferę.