Enver Hoxha rządził Albanią przez ponad 40 lat. Wzorując się na Stalinie, utrzymywał dyktaturę drogą bezwzględnego terroru. Skutecznie zlikwidował religię, prześladował wszelką opozycję, a nawet własnych współpracowników. Uczynił też z Albańczyków najściślej kontrolowane i odizolowane społeczeństwo bloku wschodniego. Gdy umierał w 1985 r., ponownie wziął przykład ze Stalina. Choć tym razem bezwiednie.
Trudno przelicytować ojca będącego krwawym dyktatorem. Pierworodny syn Saddama Husajna bardzo się jednak starał. Gwałty, barbarzyńskie tortury, morderstwa. Udajj był prawdziwym potworem.
Morze wódki, ta sama muzyka w kółko, brak kobiet, grubiańskie dowcipy i spora szansa na pożegnanie się z życiem po jednym niewłaściwym słowie. Nie przyjść nie można, pić – fatalnie, nie pić – jeszcze gorzej…