Wojna w Ukrainie to kolejny przykład imperialistycznych zapędów Rosji, która pod rządami Putina chce przejąć lub uzależnić od siebie jak najwięcej terytoriów. Przed Ukrainą w ogniu wojny znajdowała się m.in. Czeczenia. Tamtejsi separatyści stawiali Rosji opór przez dekadę, a 20 lat temu przeszli do kontrofensywy w niemal samym centrum Moskwy, co "miało się dla Putina okazać najgorszym koszmarem".