Osobisty apel do córki marszałka, skierowany na… oficjalnym blankiecie prezydenta. Przemyt kartonów papierosów za granicę. I nielegalna pożyczka z Moskwy. Niektórzy posłowie i senatorzy pierwszej kadencji parlamentu III RP najwidoczniej uważali, że ich immunitet pozwala na wszystko. Czy naprawdę tak było?