Trwa ładowanie...
recenzja
21-12-2012 20:31

Ta sama bestia mieszka i w wilku, i w człowieku

Ta sama bestia mieszka i w wilku, i w człowiekuŹródło: "__wlasne
d3tii6w
d3tii6w

„Człowiek człowiekowi wilkiem, a wilk wilkowi człowiekiem” – chciałoby się powiedzieć po lekturze nowej powieści o Wilkozakach autorstwa Rafała Dębskiego. Zarysowane w pierwszym tomie cyklu (* Wilcze prawo) wyraźne różnice pomiędzy obyczajami społeczności ludzkiej i wilczej w drugim tracą bowiem na ostrości, a granice oddzielające to, co człowiecze, od tego, co przynależne drapieżnym przemieńcom, poczynają zacierać się coraz bardziej. W stosunkach pomiędzy ludźmi zamieszkującymi Ukrainne stepy i sąsiednie kraje króluje coraz bezwzględniejsza drapieżność, przynależna raczej dzikim bestiom niż „koronie stworzenia”, bo nie znająca miłości, lojalności, wierności, łaski ni miłosierdzia. *Wilkozackie watahy porzucają zaś odwieczne prawa, którymi kierowały się do tej pory, przejmując od gatunku ludzkiego nienasyconą zachłanność, bezrozumną nienawiść i podstępność działania.

Druga powieść cyklu, nie tracąc na atrakcyjności fabularnej, mimo braku efektu nowości wydaje się ciekawsza od pierwowzoru. Dębski, nieco inaczej rozkładając akcenty, nadaje jej psychologiczną głębię, rozpracowuje motywacje ludzkich czynów i mechanizmy dziejów. Tym razem mniej uwagi poświęca wilkozackim zwyczajom (okrutnym i czasem dla człowieka odstręczającym), a więcej ludzkim machinacjom politycznym i intrygom, a przede wszystkim – relacjom międzyludzkim, jak również... ludzko-wilkozaczym. To one są motorem akcji, dając bohaterom bodziec do działania. A dramatyczny wymiar barwnie opisywanych losów uczestników zdarzeń budzi podczas lektury żywe emocje.

Na pierwszy plan wysuwa się wątek rodziny byłego chorążego kozackiego Serhija Kostenki. Jego żona Marika w wilkozackiej niewoli została przemieniona, jednak nie zatraciła ludzkich uczuć. Sam Serhij leczy ciężkie rany i stara się na nowo pokochać żonę, a także jak najwięcej dać z siebie malutkiej córeczce Halszce. Jednak jego tropem podążają nie tylko Wilkozacy chcący wziąć odwet za rzeź ich siczy, ale również żołnierze hetmana Chmielnickiego, których szeregi samowolnie opuścił. Rodzina Serhija znajduje schronienie w chacie wiekowej znachorki Paraszy, jednak nowe groźne okoliczności zmuszają Kozaka do szukania pomocy u tajemniczego pustelnika.

Kolejne istotne wątki dotyczą Bohdana Chmielnickiego i jego syna Timofieja. Mariaż tego ostatniego z córką hospodara mołdawskiego Bazylego Lupu ma posłużyć realizacji dalekosiężnych planów dynastycznych wodza Kozaków. Jednak liczne siły sprzymierzone z Koroną Polską starają się strącić Bazylego z hospodarskiego stolca. W obronie przed wrogami nowy zięć wydaje się niezastąpiony, jednak sposób, w jaki ten znany z okrucieństwa młodzieniec traktuje ukochaną córkę hospodara, budzi w tym ostatnim zdecydowany sprzeciw. Tymoszka ma zresztą wielki talent do zrażania sobie ludzi, nic więc dziwnego, że w oblężonej Suczawie musi radzić sobie nie tylko z nieprzyjaciółmi za murami.

d3tii6w

Wspomniane na wstępie zmiany w mentalności Wilkozaków poznajemy przez pryzmat losów przywódcy siczy Hrehorego. Jego przeciwnicy starają się pozbawić go władzy, nie bacząc na to, jak wielkie czyhają na sicz zagrożenia z zewnątrz. Mało tego, dla osiągnięcia założonego celu posługują się niegodnym podstępem, obcym wilczej tradycji i obyczajowi. Zmęczony niełatwymi rządami Hrehory ustąpiłby miejsca młodszemu, ale nie chce, aby przywództwo dostało się w łapy intrygantów. Tymczasem najlepszy kandydat na wodza siczy wyruszył na poszukiwania Serhija Kostenki.

Plastyczny obraz świata, sprawnie i przekonująco nakreślony przez Dębskiego, stanowi doskonałe tło dla kolei życia poszczególnych postaci.To świat, w którym panuje prawo silniejszego, a nieludzkie okrucieństwa są na porządku dziennym. Bestia zdaje się być dobrze zadomowiona zarówno w Wilkozakach, jak i w ludziach. Jednak pośród i jednych, i drugich udaje się autorowi znaleźć okruchy tego, co nazywamy człowieczeństwem. Miłość Serhija i Mariki pozwala im pokonywać zdawałoby się niezwyciężone przeszkody. Wspiera ich w tym mądrość i zacność Paraszy oraz bezinteresowna pomoc ze strony pustelnika. Iskra szlachetności tli się w sercach wielu bohaterów i rozpala się w najbardziej nieoczekiwanych spośród nich, takich jak mistrz katowski Jakub. Dębski te fenomeny opisuje w sposób niezwykle wiarygodny, zgrabnie wplatając je w dynamiczną akcję. Dzięki temu jesteśmy w stanie uwierzyć nawet w to, że nadejdzie czas, gdy – dzięki bliższemu poznaniu i działaniu na rzecz wspólnych celów – wilk człowiekowi i człowiek
wilkowi stanie się... bratem.

d3tii6w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tii6w