MAŁA, ALE ŚMIAŁA
Nieśmiałość i lęk przed ośmieszeniem należą do żelaznych trwóg dzieciństwa i nie tylko dzieciństwa chyba. Świnka Melania idealnie wpisuje się w tradycję bohaterek pomagających dziecięcym czytelnikom oswoić lęk, również dlatego że została wyposażona w cechy osoby dorosłej, a czyż nie dodaje ducha, że nawet dorośli muszą się zmagać z nieśmiałością?
Dla mnie najbardziej ujmujące jest niezwykłe poczucie humoru, z jaką ta historia została opowiedziana zarówno w warstwie tekstu, jak i obrazu. Bo tekst i obraz tutaj idealnie odmierzone i również prowadzą ze sobą dialog, w którym wszystko ma swoje miejsce i każda plama lakieru została starannie przemyślana. A skoro już o lakierze mowa, proszę koniecznie pobawić się okładką, a wówczas stanie się jasne, czym jest ten osobliwy przedmiot w jej prawym dolnym rogu.