Co Limonow na to?
WP: Limonow na pewno czytał Pana książkę. Spodobała mu się?
Emmanuel Carrere:Oczywiście przeczytał i wysłał mi początkowo dość zabawnego maila, w którym powiedział, że być może pewnego dnia powie mi, co myśli o tej książce, ale może być też tak, że nie zrobi tego nigdy.
Oznajmił też, że nie ma zamiaru merytorycznie jej komentować. Wiem, że bardzo uważnie śledzi wszystkie artykuły, które ukazują się na jej temat i publikuje je na swojej stronie internetowej. Więc na podstawie tego wnoszę, że jest w jakimś stopniu zadowolony i dumny.