Temat wciąż płodny dla literatów
Temat wojennych związków (w każdej formie) i seksualnego zniewolenia kobiet przez nazistów, nieczęsto poruszany był w literaturze, co nie znaczy, że został przemilczany. W 1956 roku ukazał się wstrząsający "Dom lalek" Ka-Tzetnika 135633 (wł. Yehiel De-Nur), w którym opisał on "dywizje rozkoszy" czyli rzeczywistość żydowskich kobiet zmuszonych do świadczenia usług seksualnych w obozach koncentracyjnych. Sugerował, że bohaterką książki jest jego młodsza siostra, Daniela, której nie udało się przeżyć Holocaustu.
W świetle badań Roger fabuła "Domu lalek" może dziwić, bowiem Niemcy nie mieli prawa "brudzić się" stosunkiem z Żydówką, ale trzeba również pamiętać, że wówczas wyznawców wiary Mojżeszowej traktowano jak podludzi, którzy i tak są skazani na śmierć. Nie potwierdzono jednak nigdzie autentyczności wspomnień Danieli, a książka ta jest uznawana przez izraelskich badaczy za fikcję.