Muszę się z przykrością zgodzić z Tomaszem Rożkiem, że ciekawość świata to cecha charakterystyczna dla dzieci, która praktycznie nie występuje u dorosłych.Niestety w dużej mierze to uboczny efekt edukacji szkolnej, która skutecznie potrafi obrzydzić uczniom wiele przedmiotów z powodu czy to przestarzałych metod przekazywania wiedzy (nieśmiertelna tablica i kreda), czy programów nauczania, które kompletnie rozmijają się z zainteresowaniami dzieci i młodzieży. W dodatku rodzice i nauczyciele często twierdzą, że ktoś jest humanistą, który nie ma szans zrozumieć na przykład fizyki, a umysły ścisłe nie potrzebują wiedzy z zakresu historii, a nawet mogą robić błędy ortograficzne (w końcu zawsze można zdobyć zaświadczenie o dysortografii...). Tymczasem* Nauka - to lubię. Od ziarnka piasku do gwiazd* to dowód na to, że o różnych zjawiskach przyrodniczych czy teoriach fizycznych można opowiadać w sposób interesujący i zrozumiały nawet dla najbardziej opornego humanisty – i to obojętnie czy mającego lat
dziesięć, czy pięćdziesiąt.
Z pewnością książka Tomasz Rożka to przede wszystkim świetna lektura dla całej rodziny.Wszak niby wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nikt nie jest omnibusem, ale często dopiero „naiwne” pytanie syna czy córki uświadamia nam skalę naszej niewiedzy. Oczywiście niekoniecznie te same fragmenty równie mocno zainteresują rodzica i dziecko, ale poruszone tutaj tematy (wszystkie bez wątpienia naukowe) zostały przedstawione w sposób przykuwający uwagę zarówno dorosłego, jak i młodego czytelnika. Każdy rozdział jest poświęcony innemu zagadnieniu, a autor przybliża nam zarówno zjawiska i procesy, z którymi mamy do czynienia niemal codziennie (możemy się dowiedzieć na przykład, czym jest mgła albo czemu mydło zmywa brud), jak i te bardziej odległe, ale za to działające na wyobraźnię (między innymi eksploracja kosmosu czy względność czasu). Tekstowi głównemu, który wyjaśnia w sposób przystępny dla laika istotę danego zagadnienia, każdorazowo towarzyszą opisy trzech ciekawostek oraz napisany z poczuciem humoru
dialog dwójki dzieci z Profesorem. Właśnie ta ostatnia część to swoisty pomost między dziecięcą ciekawością świata a podręcznikową wiedzą. Może ona być też znakomitą wskazówką dla dorosłych czytelników, jak można wprowadzać dzieci w świat nauki, wychodząc od znanych nawet kilkulatkowi faktów, aby stopniowo budzić u nich zainteresowanie coraz bardziej skomplikowanymi zjawiskami. Z kolei dla osób, które wyznają zasadę, że dopóki czegoś nie zobaczą, to nie uwierzą, w każdym rozdziale został opisany eksperyment, który bez problemu można przeprowadzić w warunkach domowych. Właśnie dzięki takiemu różnorodnemu podejściu autora do każdego opisywanego zagadnienia czytelnikom znacznie łatwiej zrozumieć na przykład, czym jest kolor czy dźwięk, a w dodatku jest to dla nas znacznie przyjemniejsze niż korzystanie ze zwyczajnego podręcznika fizyki.
W książce Tomasza Rożka znajdziemy więc zarówno solidne i interesujące wykłady teoretyczne, jak i pomysły na proste doświadczenia, które będą równocześnie uczyć i bawić. Nauka to lubię. Od ziarnka piasku do gwiazd to atrakcyjna lektura również ze względu na zamieszczone w niej liczne zdjęcia oraz rysunki, które znakomicie uzupełniają wywody autora. Niewątpliwie to świetna pozycja zarówno dla rodziców pragnących wprowadzić swoje dzieci w krainę nauki, jak i dla tych wszystkich, którzy po prostu chcieliby poszerzyć swoją wiedzę o świecie, w którym żyjemy.