Trwa ładowanie...
recenzja
14-10-2010 10:08

Superniania powraca

Superniania powracaŹródło: Inne
d4cj05m
d4cj05m

Po przeczytaniu kilku książeczek z Mary Poppins w roli głównej zastanawiam się na czym polega fenomen tej niemal osiemdziesięcioletniej postaci? Dlaczego wciąż lubimy czytać o zarozumiałej guwernantce, która nie rozstaje się z parasolką i kapeluszem? Postać Mary Poppins powstała w 1934 roku i od tamtego czasu wielokrotnie wracała w książkach, filmach i musicalach. Wydawnictwo Jaguar postanowiło wznowić serię książek o Mary w klasycznych tłumaczeniach i z oryginalnymi ilustracjami Mary Shepard. W czasie estetyki Teletubisiów i Disneya jest to przedsięwzięcie nie lada ryzykowne, aczkolwiek godne podziwu. No i sama Mary nie jest tak jednoznaczną postacią, jakby się mogło wydawać. Władcza, pewna siebie, stanowcza, na pierwszy rzut oka jest zaprzeczeniem „bezstresowego wychowania”. Ale po bliższym poznaniu Mary odkrywa swoje niezwykle talenty: potrafi chodzić po chmurach, a jej wujek mieszka... na Księżycu. Książki z supernianią w roli głównej kryją w sobie same niespodzianki. Miejmy więc nadzieję, że są
rodzice, którzy zaszczepią w swoich dzieciach miłość do opowieści, które przenoszą nas w świat, gdzie wszystko jest możliwe. Do książek, które rozwijają wyobraźnię i pokazują dzieciom, że proste rzeczy mogą kryć w sobie tajemnicę.

Mary Poppins i sąsiedzito szósta z książeczek o niani wszech czasów, jak zawsze pełna magii i niezwykłych zdarzeń. Oto w opuszczonym dotychczas domu przy ulicy Czereśniowej osiemnaście ma zamieszkać nowy lokator. Jest to nie lada problem, ponieważ mieszkańcy ulicy wcale nie uważają, że dom jest pusty. Każdy z nich zasiedlił go przyjacielem z własnej wyobraźni. Pan Banks lubił sobie wyobrażać, że w domu mieszka stary mędrzec, Pani Banks miała tam przyjaciółkę podobną do niej samej, która ją znakomicie rozumiała, z kolei Michaś uważał, że w domu mieszka klaun Gobbo. Na dodatek, jak się okazuje, nowy lokator nie jest zbyt lubiany. To panna Duduś, dawna guwernantka pana Banksa, znana z tego, że lubi uprzykrzać ludziom życie. Mary Poppins ma więc ważne zadanie: musi usunąć konkurencję i ocalić Lutiego, którego panna Duduś przywiozła z wysp na morzach południowych. Mary wykorzystuje do tego swój spryt, dziwne znajomości i magiczne moce. Pewnie nie każde dziecko przekona się do estetyki klasycznych
książeczek o Mary Poppins, ale na pewno będą je czytać dorośli, którzy nie omieszkają przekazać swoim dzieciom trochę magii.

d4cj05m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cj05m