NAPRAWDĘ CHCEMY CZYTAĆ O DRAMACIE STECZKOWSKIEJ?
Ale Steczkowska wydaje się "świadomie" kreować własną karierę, gdyż odmówiła występu podczas 40-tego jubileuszu swojej poprzedniej pracodawczyni - Maryli Rodowicz. Steczkowska stwierdziła, że jest na takim etapie kariery, że nie wypada jej śpiewać w chórze. To stwierdzenie trochę na wyrost, nie uważacie?