"Stary, zgłupiałem, nie wiedziałem, co powiedzieć". Poza ringiem Gołota zmaga się z... literaturą!

"Stary, zgłupiałem, nie wiedziałem, co powiedzieć" - w ten sposób Andrzej Gołota wspomina swoje "traumatyczne" przeżycia związane z pytaniem dziennikarzy o książkę, którą ostatnio przeczytał. Czy to oznacza, że słynny bokser nie lubi czytać? Wręcz przeciwnie, przynajmniej jeśli uwierzymy Gołocie na słowo.
Czym więc spowodowany był kłopot z odpowiedzią? Dlaczego bokser tak zestresował się niewinnym w gruncie rzeczy pytaniem? O czym słynny pięściarz napisał jedyny w swoim życiu wiersz (!) i jak brzmiała jego treść? Co łączyło go z... Wisławą Szymborską? I wreszcie - jakim cudem Przemysław Saleta już kilka lat temu wydał swoją autobiografię, a Gołota wciąż takowej nie posiada?
Przed sobotnią walką na kolejnych stronach galerii odpowiadamy na te i inne pytania o związki Andrzeja Gołoty z literaturą.