Trwa ładowanie...
recenzja
13-01-2012 11:37

Starość nie radość

Starość nie radośćŹródło: "__wlasne
dbyulev
dbyulev

Próby tuszowania - w imię źle pojmowanej solidarności zawodowej - wykroczeń, a nawet poważnych przestępstw, których dopuścili się stróże prawa, niestety nie są czymś naprawdę wyjątkowym. Z kolei niesłuszne oskarżenia pod adresem policjanta, które zostaną nagłośnione w mediach, mogą mu zrujnować nie tylko karierę zawodową, ale i życie osobiste. Nie powinno więc nikogo zdziwić, że komisarz Peter Pascoe poczuł się, jakby znalazł się między młotem a kowadłem, kiedy dowiedział się, że podinspektor Andrew Dalziel jest w kręgu podejrzanych o spowodowanie wypadku samochodowego, w którym zginął rowerzysta. Sytuacji nie ułatwiało też, że alibi podinspektorowi zapewnił miejscowy bukmacher, gdyż taka bliska znajomość obudziła zrozumiałą ciekawość wietrzącego sensację lokalnego dziennikarza... Na domiar złego nie była to jedyna sprawa, którą musiał rozwikłać Peter Pascoe, gdyż tego samego wieczoru doszło jeszcze do dwóch innych zgonów, których okoliczności były dość podejrzane.

Odmienne metody śledcze i różnice w sposobie bycia tytułowych bohaterów cyklu Reginalda Hilla powodowały nierzadko pewne nieporozumienia na linii podwładny - przełożony, ale w Ostatnich słowach atmosfera robi wyjątkowo napięta, gdyż można mieć poważne wątpliwości, czy obaj znajdują się po tej samej stronie barykady. Z prawdziwym zainteresowaniem obserwujemy więc zarówno postępy w dochodzeniach prowadzonych przez Petera Pascoe, jak i próbę wybrnięcia przez komisarza z niezręcznej sytuacji, w której znalazł się z powodu podejrzeń co do niewinności podinspektora. Należy przy tym podkreślić, że jak zwykle u Reginalda Hilla konstrukcja intrygi kryminalnej jest bez zarzutu, a zwroty akcji są nie tylko zaskakujące, ale i w pełni przekonujące.

W związku z tym, że wszystkie trzy ofiary były w podeszłym wieku, całkiem naturalnie autor zwraca uwagę czytelników na problem opieki nad starszymi osobami, które z różnych powodów nie powinny samodzielnie mieszkać.W takiej sytuacji niestety nie zawsze mogą one jednak liczyć na pomoc ze strony bliskich czy też państwa, a w dodatku wspólne zamieszkanie z osobą wymagającą całodobowej opieki często również przynosi opłakane skutki. Tę trudną kwestię społeczną dodatkowo obrazują przedstawione w powieści problemy rodzinne Petera Pascoe, które wynikają z pogarszającego się stanu zdrowia jego teścia. Warto podkreślić, że nie są to jedyne obserwacje socjologiczne przemycone przez Reginalda Hilla, gdyż choćby wielokrotnie sugeruje on, że rosnące bezrobocie w Wielkiej Brytanii rządzonej przez Margaret Thatcher skłania młodych ludzi do wstępowania do policji i wojska, chociaż nie zawsze mają ku temu jakiekolwiek predyspozycje.**

Wielbicieli cyklu o Dalzielu i Pascoe z pewnością ucieszy, że Ostatnie słowa dorównują poziomem poprzednim częściom. Istotne jest też, że w tej książce autor nie tylko nie odcina kuponów od sukcesu serii, ale ciągle ma świetne pomysły na nowe interesujące zagadki kryminalne i nadal potrafi nas zaskakiwać. Z czystym sumieniem mogę więc polecić tę pozycję wszystkim fanom dobrych klasycznych brytyjskich kryminałów.

dbyulev
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dbyulev

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj