Spektrum
Rok wydania | 2012 |
Autorzy | |
Wydawnictwo |
Szukałem samotności, przenosząc się do pustego domku obok. Uczyłem się całymi nocami. Zaczynałem o 22, by skończyć o 7:30 i szybko pójść do szkoły na zaliczenie. Moja pamięć była tak upośledzona lekami, że wiedza wypalała się po godzinie nauki. Czekałem cierpliwie, aż to wszystko się wreszcie skończy. Była piękna późna wiosna... Nad ranem, choć padałem z sił, szedłem pod kościół, który widać za oknem. Zmieniałem opatrunki codziennie pogłębianych ran i modliłem się. Sam nie wiedziałem po co, skoro byłem ateistą...
Czy to miało jakiś sens? Męczyć się po to, by jak najszybciej tam trafić i wyjść jeszcze w gorszym stanie? Czy była jakaś inna deska ratunku? Wyciągnięta do mnie dłoń, której nie zauważyłem? Żałuję tego, co zrobiłem i zawsze będę żałował, mimo że minęło już sporo czasu nadal niemal codziennie wracam myślami do tamtego miejsca, wspominając tę okrutną terapię...
"W świecie pełnym człowieczeństwa, społecznej odpowiedzialności i deklarowanej miłości bliźniego, w poukładanej Polsce lat XXI w. Krystian Głuszko zaznał zła, o którym przez dziesięć długich lat nie potrafił mówić. Nie umiał się przed nim bronić, nie był w stanie go uniknąć, jedynym wyjściem zdawała mu się ucieczka, ostateczne poddanie się.
Numer ISBN | 978-83-933290-5-2 |
Wymiary | 125x195 |
Gatunek | Pamiętniki, dzienniki, wspomnienia |
Oprawa | 6 |
Liczba stron | 128 |
Podziel się opinią
Komentarze