Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:21

Spacer po nowoczesnym Londynie

Spacer po nowoczesnym LondynieŹródło: Inne
d1zsdt6
d1zsdt6

Virgina Woolf najwyraźniej uwielbiała przechadzać się po Londynie. Wiosną 1931 roku odbyła szereg wędrówek po stolicy Anglii. Pod wpływem wrażeń i refleksji, zanotowanych podczas spacerów powstały teksty, które po raz pierwszy zostały opublikowane w czasopiśmie dla pań „The Heuse Goodkeeping”. Wędrówkę rozpoczynamy w najważniejszym porcie Imperium Brytyjskiego, z którego przenosimy się na ruchliwą Oxford Street. Potem odwiedzamy domy sławnych londyńczyków, takich jak Caryle i Keats, a także medytujemy nad kryptami w monumentalnej katedrze świętego Pawła oraz opactwie Westminister. Następnie przypatrujemy się obradom w Izbie Gmin, by na zakończenie wspomnieć panią Crowe. Osobę, która niegdyś prowadziła salon towarzyski, dla której założone przez Rzymian miasto nad Tamizą, nie wydawało się ogromną metropolią, lecz składającą się z kilkunastu domostw wsią.

Wybitna powieściopisarka znakomicie sprawdza się w roli przewodnika po swoim rodzinnym mieście; spostrzega wiele cennych szczegółów, odkrywa na nowo dobrze sobie znane okolice, o których snuje opowieść przy pomocy kunsztownie złożonych zdań i niebanalnych metafor. Z pewnością mamy tu do czynienia z demonstracją pięknego stylu, który na szczęście nie jest jedynie ornamentem. Pisarka bowiem, przyglądając się zarówno zabytkom przeszłości, jak i pulsującej życiem teraźniejszości zastanawia się nad egalitarną i zmienną nowoczesnością. Nad jej przemyśleniami unosi się niekiedy mgła żalu za dawniejszymi czasami, kiedy indywidualność znaczyła więcej, o czym świadczą chociażby płyty nagrobne i pomniki wybitnych ludzi. Jednak autorce daleko od moralizowania, do pozy starotestamentowego proroka piętnującego współczesny Babilon. W końcu: „Urok współczesnego Londynu polega na tym, że nie buduje się go na trwanie; buduje się go na przemijanie”. Podobnie jest poniekąd z tymi krótkimi, napisanymi dla kobiecej prasy
szkicami, poświęconemu ogromnemu miastu, które obecnie wygląda na pewno inaczej, niż w pierwszej połowie XX wieku.

d1zsdt6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1zsdt6

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj