Trwa ładowanie...
recenzja
04-01-2013 15:51

Smutek w obiektywie

Smutek w obiektywieŹródło: Inne
dgxi1uk
dgxi1uk

Osobowość artysty nieodłącznie kojarzy się wyjątkowością rozmawiacie pojmowaną, wyjątkowością obecną na wielu płaszczyznach. Artysta może więcej i nikogo to specjalnie nie dziwi. Niekonwencjonalność działań, szok, ekstrawagancja to podstawowe narzędzie twórcy. Silniejsze odczuwanie, nadwrażliwość – zasadnicza tkanka osobowości. Te wszystkie cechy charakteryzowały Diane Arbus, która wniosła nową jakość do sztuki fotografii. *Patricia Bosworth tworzy koherentny obraz artystki, pokazując jej drogę twórczą, jak również osobiste kadry z życia. *

Biografia nakreślona przez Bosworth to również kawałek historii fotografii XX wieku. Sztuka fotografowania sięga wówczas po nowe tematy. Wystawa „New Documents”, w 1967, która prezentowała prace Diane Arbus, stanowi koniec tradycyjnej fotografii dokumentalnej. Droga do świata postrzeganego przez obiektyw wiedzie artystkę poprzez jej męża, Allana Arbusa. Dzięki niemu Diane otwiera nowy rozdział swojego życia, który odciśnie swoje piętno w światowej fotografii.

Przyglądając się Diane Arbus z bliska, można odnieść wrażenie, że fotografia była jej przeznaczeniem. Obiektyw stał się jej schronieniem, zza którego mogła przyglądać się innym, inności, różnorodności życia. Fotografia leczyła ją z nieśmiałości. Kiedy kończy się czytać opowieść o życiu artystki, w głowie pozostają takie pojęcia jak: bunt, alienacja, cierpienie, odmienność, izolacja, wyobcowanie, smutek. Smutek przede wszystkim. Osobowość Arbus wyróżniała ją już od dziecka. Zamknięta w sobie, nieśmiała, zalękniona, przy tym bardzo inteligentna. Chłód ze strony rodziców, brak miłości i tęsknota za uczuciem, niebagatelnie wypływa na jej sposób widzenia i odczuwania świata. W rodzinie najbliższy był jej brat Howard, do ojca miała ambiwalentny stosunek. Życie fotograficzki to prawdziwy emocjonalny kolaż.

Arbus cała poświęcała się ludziom. I fascynowała wielu ludzi. Bulwersowała, zadziwiała. Nie bała się pokazać smutku i cierpienia poprzez swój obiektyw. Sama Arbus mówiła: „Naprawdę wierzę, że są rzeczy, których nikt nigdy by nie zobaczył, gdybym ich nie sfotografowała”. Poprzez fotografowanie budowała silną osobowość i wyważała kolejne drzwi. Wydobywała z cienia to, na co ludzie nie chcieli patrzeć. Przełamywała tabu. Docierała do własnych lęków, często wpadała w skrajności. Wolała wybierać mrok niż światło. Lubiła się izolować, mieć poczucie życia w iluzji. Dla niej rzeczywistość była fantazją.

dgxi1uk

Patricia Bosworth kładzie duży nacisk na wpływ dzieciństwa na życiu dorosłym. Rodzina Nemrovów, z której wywodziła się artystka, była spełnieniem amerykańskiego snu o sukcesie. Zamożni, zdystansowani, zdawali się nie dostrzegać realiów. Czas Wielkiego Kryzysu i bogactwo rodziny powodowało w Diane rozdarcie i wzmagało chęć jednoczenia się z biednymi. Jak mówiła jedna z koleżanek artystki – „dorastali w emocjonalnej pustyni”.

Diane Arbus odniosła sukces już za życia. A jednak nie znalazła argumentów, aby kontynuować swoje dzieło. Można stawiać wiele pytań, dlaczego człowiek, który znalazł swoje miejsce w życiu i dokonał dobrego wyboru, nie daje sobie szans, aby żyć?

Praca Bosworth jest znaczącą publikacją, rzucającą światło na życie i osobowość nietuzinkowej artystki.Pozwala w jakiejś mierze zrozumieć jej drogę rozwoju i osobistych wyborów. Biografia jest dobrze udokumentowana. Bogata w wypowiedzi najbliższej rodziny, mocno osadzona w materiale faktograficznym. Precyzyjnie prowadzona narracja z obserwacją faktografii rodzinnej, analizą wypowiedzi, prowadzi w efekcie do stworzenia bardzo interesującego obrazu artystki, Diane Arbus – znanej i nieznanej.

dgxi1uk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgxi1uk