Trwa ładowanie...
recenzja
26-04-2010 16:20

Słodycze ratują życie

Słodycze ratują życieŹródło: Inne
dm230m2
dm230m2

Ta powieść to dobry przykład na to, że porównania do słynnych książek czasem nie służą. Choć w założeniu miał to być profesjonalny chwyt marketingowy, także w tym przypadku zawiódł. A dzieje się tak dlatego, że recenzowanej książce daleko zarówno do Paragrafu 22, jak i Buszującego w zbożu. Gdyby nie te porównania, wydaje mi się, że książka miałaby szansę podobać się bardziej. A ma to duże znaczenie w przypadku tej pozycji, ponieważ jest ona specyficzna. Ma swój rytm, do którego trzeba się przyzwyczaić, jest do bólu normalna i zwykła. Nie ma co oczekiwać po niej złotych myśli czy też wyciskających łzy z oczu zdań, lecz mimo wszystko jest to pozycja poruszająca – jako całość. Czasem denerwująca, czasem śmieszna czy zaskakująca, ale w ogólnym rozrachunku dająca do myślenia.

Richard, jej bohater to biznesmen na emeryturze, który mieszka w luksusowym domu na wzgórzu w Los Angeles. Jego każdy dzień jest taki sam: trening, dieta, sprawdzanie stanu konta. Codzienną i do tej pory niezakłóconą rutynę zakłóca nagły ból niewiadomego pochodzenia, który powala go do tego stopnia, że konieczna jest wizyta w szpitalu. I choć żadne schorzenie nie zostaje wykryte, dopiero w tym momencie rozpoczynają się problemy bohatera – uświadamia sobie bowiem, że jest sam – syn to obcy człowiek, była żona nie utrzymuje z nim kontaktu, nie ma żadnych przyjaciół, nie zna swoich sąsiadów. W momencie choroby nie było przy nim nikogo, kto by się o niego zatroszczył. To wszystko budzi w nim przerażenie i powoduje chęć odmiany swego życia. Zaczyna się od spraw drobnych, z pozoru błahych, takich jak odstępstwo od diety, mającej przedłużyć mu życie i utrzymać go jak najdłużej w dobrej formie. Po drodze ze szpitala Richard zatrzymuje się w małej cukierni i zamawia pączka. To błahe zdarzenie zapoczątkowuje całą
serię niezwykłych przypadków i wydarzeń, mogących zmienić bilans jego życia, tak by mógł po stronie „aktywa” wpisać coś więcej, niż tylko zgromadzone na koncie środki pieniężne. Mężczyzna poznaje nowych ludzi i dzięki nim zaczyna patrzeć na życie z innej perspektywy i dostrzegać to, co do tej pory było dla niego niewidoczne. Czy ta książka uratuje ci życie? Nie wiem. Ale jeśli zagłębisz się w nią z uwagą, może je choć trochę odmienić.

dm230m2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dm230m2

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj