"Sixtine – 1. Złoto Azteków": Pirackie przygody w wielkim mieście [RECENZJA]
W "Sixtine" z prawdziwym zainteresowaniem możemy obserwować niezwykłe perypetie dziewczynki, której przyjaciółmi są duchy piratów. Co istotne, w "Złocie Azteków" sporo się dzieje, bo mamy tutaj też prawdziwy skarb i czarne charaktery, którym nieopatrznie wchodzi w drogę główna bohaterka.
Kilkuletnią Sixtine poznajemy na plaży, gdzie jej matka rozsypuje do morza prochy zmarłego męża. Dziewczynka zachowuje się tak, jakby nie było do końca świadoma charakteru tego wydarzenia (chociaż wie, że tata nie żyje), ale i tak znacznie bardziej zaskakujące są nietypowe znajomości, które tam zawiera. Otóż jej towarzyszami zabawy zostają trzy pirackie duchy, które w dodatku główna bohaterka zabiera ze sobą do domu! W ciągu kolejnych dziewięciu lat spędzają wspólnie wiele chwil, co niewątpliwie wpływa też na jej wyobraźnię i charakter.
Istotną rolę w tej historii odgrywa też dwoje rówieśników Sixtine. Z Sophie może porozmawiać praktycznie o wszystkim, a na pomoc Martina może liczyć nie tylko w przypadku prac domowych z francuskiego. Przede wszystkim to właśnie oni zachęcają dziewczynkę do poszukiwań krewnych ze strony ojca. Okazuje się bowiem, że François Vernon nie tylko przyjął nazwisko żony, ale zupełnie zerwał kontakty z rodziną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mosty między księciem Harrym i jego rodziną są już spalone?
Co ciekawe, chodzi tutaj o osoby z wyższych sfer, a mimo upływu lat babka głównej bohaterki wciąż nie może wybaczyć zmarłemu synowi popełnionego mezaliansu i dlatego nie chce znać swojej wnuczki. W każdym razie można się spodziewać, że Sixtine jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa w tej sprawie.
Zdecydowanie bardziej palącym problemem dla Vernonów jest jednak ryzyko utraty domu z powodu ciągle narastających długów. No cóż, główna bohaterka postanawia temu zaradzić w sposób godny prawdziwego pirata – zdobywając prawdziwy skarb! Szkopuł w tym, że chociaż udaje jej się włamać do muzeum, to pojawiają się tam też inni rabusie mający chętkę na złoto Azteków. Jakby tego było mało, dziewczynka przekona się, że ci przestępcy odznaczają się zaiste niezwykłymi cechami…
Trzeba przyznać, że pierwszy tom "Sixtine" nie tylko obfituje w mnóstwo przygód, ale potrafi też rozbudzić ciekawość czytelników nagromadzeniem rozmaitych sekretów i zagadek. Mocną stroną są też wyraziste rysunki, które pozwalają nam także bez trudu rozpoznać emocje targające poszczególnymi postaciami. W efekcie po skończonej lekturze "Złoto Azteków" z niecierpliwością czekamy na kolejną część tej wciągającej historii.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.