Zniszczone Niemcy
Keith Lowe pisze, że najbardziej rozległych zniszczeń doznały jednak miasta niemieckie: "Około 3,6 miliona mieszkań zostało zburzonych przez brytyjskie i amerykańskie lotnictwo - to znaczy około jednej piątej całych zasobów mieszkaniowych kraju. W kategoriach bezwzględnych zniszczenia w Niemczech były niemal osiemnaście razy większe od tych w Wielkiej Brytanii".
Powojenne Drezno przypominało "powierzchnię Księżyca", a planiści przewidywali, że odbudowa miasta potrwa co najmniej 70 lat. Berlin był obrócony w perzynę, Kolonia była bezkształtnym stosem gruzów. Około 20 milionów Niemców zostało pozbawionych dachu nad głową.
"Ludzie gnieździli się w piwnicach, w ruinach, w dziurach w ziemi - wszędzie, gdzie mogli znaleźć namiastkę schronienia. Byli kompletnie pozbawieni podstawowych mediów, takich jak woda, gaz i elektryczność - podobnie jak miliony innych w całej Europie. W Warszawie na przykład działały tylko dwie uliczne latarnie" - czytamy.