Seks w internecie
"Zwiększa się aktywność seksualna w formie kontaktów oralnych i miłość francuska przestała być traktowana jako patologia. Systematycznie zwiększa się też aktywność seksualna w formie kontaktów analnych" - pisze Lew-Starowicz. I dalej:
"Coraz popularniejszy jest seks w internecie i trudno to bagatelizować. Internet stał się źródłem edukacji seksualnej, formą nawiązywania znajomości, przełamywania nieśmiałości, źródłem bodźców seksualnych oraz rozwiązania swoich problemów w życiu intymnym. Są jednak też negatywne następstwa popularności sieci - uzależnianie od pornografii, aktywności masturbacyjnej, traktowanie treści pornograficznych jako modelowego seksu czy rozpowszechnianie treści pedofilskich".
"Osobiście niepokoi mnie też perspektywa pojawienia się w niedalekiej przyszłości seksu wirtualnego albo z robotem zamiast drugiego człowieka" - dodaje autor.